środa, 24 kwietnia, 2024

Lwi Zamek w Gdańsku

Lwi Zamek w Gdańsku – kamienica znajdująca się przy ulicy Długiej 35. Pochodzenie nazwy jest nieznane, ale historycy uważają, że jest to związane z dwiema rzeźbami lwów umieszczonymi na głównym portalu kamienicy, które wcześniej znajdowały się na przedprożu domu. Dom jest uważany za jeden z klejnotów architektonicznych, które znajdują się w mieście, pisze gdansk-future.eu.

Historia

Po raz pierwszy miejscowość wzmiankowana jest w XIV wieku. W XV wieku na tym terenie znajdowała się krzyżacka mennica. W 1569 roku duża kamienica (na odcinku przejściowym od ulicy Długiej do ulicy Ogarnej) została zbudowana według projektu Hansa Kramera (fasadę przypisuje się rzeźbiarzowi F. Vroomowi).

Dom otrzymał dość bogatą dekorację sali, znaną z XIX-wiecznej grafiki J. C. Schultza. Od 1615 roku kamienica należała do ławnika H. Schwartzwalda, a następnie jego spadkobierców. W 1636 roku odwiedził go król Rzeczypospolitej Władysław IV. W następnych stuleciach właściciele często się zmieniali. W XIX-XX wieku parter kamienicy pełnił już funkcje usługowe (restauracja, księgarnia) i został przebudowany, co spowodowało pewne ubytki w zabytkowym wystroju. W drugiej połowie XIX wieku, po wyburzeniu przedproża na elewacji umieszczono dwa kamienne lwy – stąd nazwa – Lwi Zamek.

W 1945 roku dom został zniszczony, pozostały tylko piwnice, część murów obwodowych, fragmenty portalu i kamieniarki. W latach 1950-53 przebudowana za projektem Bojarskiego (funkcjonalnie związana z domem nr 36). Elewacja została zrekonstruowana na podstawie zachowanych fragmentów muru (projekt Zaleskiego). Rosyjski Ośrodek Nauki i Kultury od dawna korzystał z lokalu, ale po ataku na Ukrainę w lutym 2022 roku polskie społeczeństwo opowiedziało się za eksmisją przedstawicieli zaborców. 

Rozwój wydarzeń w XIV wieku

Zdecydowana większość kamienic w mieście przeszła na przestrzeni wieków poważne przemiany, a nawet przebudowy. Źródła archiwalne podają, że budowla została wzniesiona w drugiej połowie XVI wieku.

Zapisy ikonograficzne potwierdzają, że budynek został pomyślnie wyposażony w środku. Również fasada wiele mówi o zamożności właścicieli. Ornamentyka kamienicy, a zwłaszcza jej szczytów, ma wyraźne cechy architektury niderlandzkiej, tak modnej wówczas nie tylko w Gdańsku.

Informacje o właścicielach nieruchomości nie są znane. Miejscowi wiedzą tylko o dwóch rodzinach:  Grossów z wieku XV i Schwarztwaldów z wieku XVII.

Wydarzenia XV wieku

Właścicielem kamienicy, która stała tu przed wybudowaniem Lwiego Zamku, był Bartłomiej (Bartholomäus) Gross. Pełnił funkcję radnego miejskiego.

Po słynnej bitwie na polach Grunwaldu 15 lipca 1410 roku Gdańsk postanowił przejść „na stronę” króla polskiego i przysięgać mu wierność. W tym celu, zgodnie z decyzją Rady Głównego Miasta, przedstawiciele Rady udali się do Malborka, który był oblegany przez Jagiełłę. Byli to burmistrzowie Konrad Leczkow (Letzkau), Arnold Hecht, oraz zięć Leczkowa, radca Bartłomiej Gross.

W sierpniu tego samego roku wysłannik królewski Janusz z Tuliszkowa przyjął hołd Gdańska na Długim Targu w imieniu Jego Królewskiego Majestatu. Niestety pokój polsko-krzyżacki podpisany 1 lutego 1411 w Toruniu nie obejmował miasta w Koronie Polskiej.

Gdańsk musiał jednak pozostać w podporządkowaniu zakonu krzyżackiego. Dość szybko w mieście zaczęli rozprawiać się z nielojalnymi poddanymi. Ogromny podatek nałożony na miasto i blokada portu nie wróżyły dobrze. Rada Miasta szukała wyjścia z nieznośnej sytuacji i próbowała rozwiązać tę sytuację. Następnie odbyły się negocjacje z dowódcą. Wkrótce dostali od niego zaproszenie na kolejną rozmowę. 

Nowoczesne rozwiązania

Eksperci próbują wyposażyć Lwi Zamek w nowoczesne technologie. Budynek otrzymał funkcjonalność P.S. TEATR. Od ponad 50 lat wyspecjalizowane przedsiębiorstwo TEATR dba o to, by najnowsze technologie sceniczne docierały do największych polskich filharmonii, teatrów i prestiżowych sal koncertowych. Mimo to nie mniej zwraca się uwagę na szczegóły techniczne.

Lwi Zamek obsługuje małe domy kultury i różne obiekty użyteczności publicznej na mniejszą skalę, takie jak biblioteki, galerie, muzea czy sale wykładowe i czytelnie. Świadczy o tym niewątpliwie obecność udanego projektu, który uosabia modernizację lokalu znajdującego się w jednej z najstarszych kamienic Gdańska zwanej Lwim Zamkiem .

Wewnątrz historycznie budynki regularnie organizują wydarzenia artystyczne. Specjaliści Gdańskiej Galerii Miejskiej zorganizują dla publiczności do 120 osób konferencji, prelekcji, prezentacji multimedialnych, seminariów, wernisaży, a nawet niewielkich inscenizacji teatralnych.

W celu zapewnienia technicznej realizacji powyższych założeń programu,  P.S. TEATR wystawił i zainstalował tzw. elementy mechaniki scenicznej, takie jak relingi, kratownice aluminiowe i system okotarowania zaciemniający salę w ciągu dnia. Był też aktywny system elektroakustyczny z 40-kanałowym cyfrowym mikserem i skrzynką sceniczną, zestawem mikrofonów bezprzewodowych i niezbędnymi urządzeniami peryferyjnymi. W dziedzinie multimediów przewidziano to między innymi ekran elektryczny o przekątnej 204″, projektor laserowy o jasności 6000 lm i rozdzielczości WUXGA, różne typy konwerterów sygnału wideo oraz multimedialny notebook i wskaźnik laserowy. Ponadto zmodernizowano instalację zasilania i sterowanie techniką sceniczną.

Haniebny szyld Rosyjskiego domu na budynku 

Na ulicy Długiej 35 przez długi czas można było zobaczyć znak Rosyjskiego Centrum Nauki i Kultury. Następnie zniknęła. Nastąpiło to po inwazji moskiewskich intruzów na Ukrainę 24 lutego 2022 roku. Rada Miasta zdecydowała o rozwiązaniu z organizacją umowy najmu nieruchomości od końca lutego.

Rosyjskie Centrum Nauki i Kultury – lepiej znane jako Rosyjski Dom – wynajęło lokal należący do miasta. Działo się to nieprzerwanie od 1984 roku. Zajmował całą kamienicę, której historyczna nazwa to „Lwi Zamek” – od rzeźb znajdujących się przy wejściu.

Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę na drzwiach placówki wyrażały opór wobec ataku i okazywały poparcie dla Ukraińców. Oblano je farbą, umieszczono na nich obrazy skutków wojny i pomalowane czerwoną farbą talizmany symbolizujące ofiary rosyjskich najeźdźców.

Szyld nad wejściem został usunięty, prawdopodobnie na polecenie pracowników ośrodka. Dalsze wykorzystanie budynku przez przedstawicieli kraju-agresora nie zostało przeprowadzone, więc władze lokalne zaczęły omawiać przyszłe kroki w odniesieniu do budynku. 

Latest Posts

.,.,.,.,.,.,.,. Copyright © Partial use of materials is allowed in the presence of a hyperlink to us.