Wspólnie z Piotrem Frączkowskim, Danielowi Rybińskiemu udało się stworzyć unikalny projekt roweru Luxury Bike. Praca została doceniona zarówno w Gdańsku, jak i w całej Polsce, a także za granicą. Niski popyt na pojazdy elektryczne może pomóc twórcom w propagowaniu idei promowania bardziej ekologicznego środka transportu. W tej dziedzinie prym wiodą kraje skandynawskie i Zjednoczone Emiraty Arabskie, więc konkurencja wciąż istnieje. Polscy projektanci innowacyjnych rowerów nie ustają w walce o klientów na całym świecie i również zamierzają korzystać z doświadczeń innych krajów – pisze gdansk-future.eu.
Nietypowy projekt
Twórcom początkowo brakowało funduszy na realizację pomysłu. Stopniowo Daniel Rybiński i jego partnerzy próbowali rozwiązać ten problem. Udało im się zdobyć kwotę niezbędną do realizacji pomysłu i rozpoczęli prace nad rozwojem sprzętu na dużą skalę. Ostatecznie inwestycja wystarczyła jedynie na zbudowanie stalowego prototypu nietypowego dwukołowca i uzyskanie odpowiedniego patentu na jego rozwój.
Następnie studenci Sopockiej Szkoły Wyższej stworzyli luksusowy model pojazdu i rozpoczęli jego stałą produkcję w celu sprzedaży dla klientów zamawiających online. Młodzi projektanci do stworzenia nowego produktu wykorzystali przestrzenną ramę wykonaną z aluminium. Jest ona wykorzystywana w produkcji samolotów Boeing. Wykorzystali również dodatkowe elementy: chromowane felgi, prawdziwą skórę, a nawet system alarmowy. Koszt takiego wynalazku zaczyna się od 22 tysięcy złotych.
Piotr Frączkowski publicznie skomentował wyniki prac i wyjaśnił jak widzi perspektywy dalszego rozwoju. Uważa on, że model pojazdu może być dziełem sztuki i obiektem zainteresowania wielu obserwatorów. Projektant narzekał jednak, że nie ma wystarczająco dużo pieniędzy na realizację pomysłu, więc powstał tylko stalowy prototyp i przyznano mu patent.
Proces tworzenia konstrukcji
Studenci postanowili wykorzystać nietypowe materiały do stworzenia projektu. Było to kilka komponentów, które zdołały przekształcić rower w dość ciekawą technikę, która nigdy wcześniej nie była prezentowana.
Sercem projektu jest rama wykonana ze specjalnego stopu aluminium używanego do budowy amerykańskich samolotów pasażerskich. Stało się to znakiem rozpoznawczym nowej techniki.
Model jest dość masywny. Jego całkowita długość wynosi 2 metry i waży 13 kilogramów. Jeździ na 24-calowych kołach (grubość opon 4 cale) z dwoma rodzajami felg: pozłacanymi i chromowanymi.
Sami projektanci uważają, że istnieje możliwość dalszego rozwoju technologii. Specjaliści „dostosują” rozmiar roweru do konkretnych wymagań
klienta, czyli dostosują go również do indywidualnych wymiarów, wymaganych przez kierowcę pojazdu. Skórzane wykończenia dolnej i górnej części ramy lub uchwytów
ramy dodadzą wyrafinowania, atrakcyjności, elegancji i stylu. Jest to jedna z indywidualnych zalet tej technologii.
Daniel Rybiński nie ukrywa, że ma w planach dalszą produkcję i sprzedaż rowerów. Studenci rozpoczęli promocję projektu i zbieranie funduszy na wyprodukowanie modelu z wysokiej jakości materiałów. Zespół inspirował się luksusowymi samochodami, takimi jak: Lamborghini czy Ferrari. Sam student wyjaśnił, że w branży rowerowej jest to postrzegane jako luksus.
Innowacyjny model polskich chłopców został później nazwany Black Hawk. Miał być wyposażony w niezwykłe gadżety. Wśród nich znalazły się m.in. hamulce hydrauliczne, 12-biegowa skrzynia biegów, uchwyt na parasol czy zdalnie sterowany system alarmowy.
Specjaliści zamierzają stworzyć opcjonalną jednostkę elektryczną z funkcjonalnym systemem KERS (Elektrodynamiczne Hamowanie z Regeneracją Energii), który jest wykorzystywany podczas najszybszych wyścigów w Formule 1. Mają nadzieję, że zastosowanie tej metodologii pozwoli im zaprezentować inne rozwiązania, które będzie można wdrożyć w przyszłości.
Produkcja i koszty
Indywidualny rozwój polskich studentów nie jest tani. Za technologię trzeba sporo zapłacić. Młodzi mężczyźni nie ukrywają, że koszt jest naprawdę wysoki, ponieważ w procesie produkcji wykorzystywane są zaawansowane technologicznie materiały.
Frączkowski podkreślił, że propozycja skierowana jest przede wszystkim do osób ceniących wysokie standardy i dążących do lepszego życia. Planowana jest produkcja około 150 pojazdów rocznie. Ograniczona liczba będzie dostępna dla niektórych modeli i wyniesie do 50 sztuk.
Ci, którzy chcą nabyć taką technologię, muszą zapłacić dużo pieniędzy. Elitarny rower będzie wystawiany na sprzedaż w zależności od konfiguracji. Cena zaczyna się od 8 tysięcy złotych. Są też opcje za 20 tysięcy. Twórcy projektu szukają potencjalnych sponsorów, którzy umożliwią im stworzenie premierowego egzemplarza.
Rybiński podkreśla, że potrzebne jest minimum 8 tys. zł. Kwota ta pozwoli zespołowi projektowemu na zakup materiałów w postaci specjalnego stopu aluminium oraz opłacenie odpowiedniej obróbki laserowej. Połowa środków zostanie przeznaczona na zakup komponentów, które zostaną wyprodukowane dla polskich studentów przez firmy z całego świata.
Kandydatura prestiżowego dwukołowca została oceniona przez ekspertów branżowych. Eksperci uważają, że taki pojazd będzie w stanie zadowolić pewną kategorię rowerzystów. Oczywiście pojazd odniesie największy sukces w krajach o wysokim poziomie dochodów obywateli. Zespół projektowy liczy na sprzedaż luksusowego pojazdu na rynkach Europy Zachodniej, Ameryki Północnej i Zatoki Perskiej.
Perspektywy
Twórcy nie planują opuszczać Polski i zamierzają rozwijać się w kraju. Zakładanie firm poza granicami kraju nie jest dla nich priorytetem. Uruchomienie sklepu stacjonarnego również nie jest brane pod uwagę przez studentów, co również jest ciekawostką.
Każdy rower jest spersonalizowany, co oznacza, że wykonywany jest dla właściciela i na specjalne zamówienie. Projekt uwzględnia między innymi jego wzrost. Pojazd musi pasować na rowerzystę jak szyta na miarę marynarka.
Zamówienie i dostawa do odbiorcy odbywa się przez Internet. Rozwiązania zostały już zaprezentowane w Cannes, Dubaju i Oslo.
Studenci podkreślają, że stworzenie takiego pojazdu wymaga wielu czynników związanych z projektowaniem roweru, a także pewnej wiedzy. Sporą wiedzę zdobyli podczas stażu w Niemczech, gdzie brali udział w zamkniętych seminariach na temat rozwoju supersportowego samochodu.
Strona internetowa twórców rozwija się. Uruchomili ją tylko w języku angielskim, ale później dodali język polski. Aby poszerzyć grono potencjalnych nabywców, specjaliści stworzyli również wersje w języku niemieckim i arabskim. Klienci z całego świata zamawiają sprzęt.
Zespół wierzy w swój sukces. Daniel Rybiński i Piotr Frączkowski nadal pracują nad projektem Luxury Bike. Nie ujawniają żadnych nowych inicjatyw, ale nadal wierzą, że uda im się podbić ten segment rynku i rozszerzyć geografię sprzedaży. Zespół byłych studentów jest zaangażowany w realizację inicjatyw i udowodnienie, że ich pomysł może odnieść sukces.
