czwartek, 25 kwietnia, 2024

Sukcesy i porażki tramwaju wodnego w Gdańsku

Tramwaje w wyobraźni ludzi często poruszają się po specjalnych szynach, ale są też takie, które kursują po rzekach i morzach. Z roku na rok od 1 maja do 31 sierpnia specjalne promy z Gdańska, Gdyni i Sopotu przywożą na Półwysep Helski tysiące pasażerów. Nazywają się tramwajami wodnymi, ponieważ kursują prawie tak często, jak zwykłe tramwaje miejskie. To połączenie pozwala dotrzeć do celu znacznie szybciej niż snujące się w nieskończoność pociągi (rejs trwa godzinę z Gdyni, niecałe dwie z Gdańska i półtorej godziny z Sopotu). Dystans do pokonania jest znacznie krótszy. Mimo to gdansk-future.eu pisze, iż turystom przyjemniej jest podróżować promem morskim.

Lokalizacja

Gdyński tramwaj odchodzi z promenady przy Skwerze Kościuszki, jest tam też kasa biletowa, ale można też kupić bilet w przedsprzedaży w wyznaczonych punktach ZKM Gdynia. Linia 530 kursuje stąd do Jastarni 3 razy dziennie (rejs trwa 1 godzinę 15 minut), a linia 520 do portu w Helu 4 razy dziennie. Oczywiście taka sama liczba tramwajów kursuje z powrotem.

W Gdańsku przystanek tramwajowy znajduje się tuż obok Baszcie Łabędź na nadbrzeżu Motławy. Tramwaje zaczynają odchodzić w weekend majowy, ale regularnie codziennie od 20 czerwca. Linia F1 odchodzi do Helu, a F4 do Sobieszewa. Przedsprzedaż możliwa tylko na liniach F1, bilety są  do nabycia w kasie przy ul. Targu Rybnym 6. W Sopocie jest oczywiście molo, jest też kasa. Stąd kursuje tylko tramwaj do Helu – linia F2.

Latem tramwaj wodny jest dość zatłoczony, dlatego warto zaplanować podróż z wyprzedzeniem i nie czekać z zakupem biletu do ostatniej chwili. Dzięki tramwajom turyści mogą w czasie wakacji swobodnie podróżować między Trójmiastem a Półwyspem Helskim, co sprawia korzyść zarówno dla ludzi, jak i gmin.

Miejsce tramwaju wodnego w transporcie

Położone nad wodą miasta mają różne podejście do infrastruktury wodnej. W niektórych są one postrzegane jako środek transportu dla mieszkańców – na przykład w Lizbonie, gdzie regularnie odbywają się wycieczki przez Tag do położonych po drugiej stronie rzeki przedmieść.

W La Rochelle – francuskim mieście, – w porcie między atrakcjami turystycznymi kursuje mały prom i choć mieszkańcy też mogą z niego korzystać, to turyści korzystają z niego częściej.

Inne doświadczenie jest również dość interesujące. Tak, więc, w niemieckim Hamburgu sieć promów przewozi mieszkańców na tereny oddzielone od siebie dużymi akwenami portowymi, ale jednocześnie pozwala turystom zobaczyć obiekty portowe, które postrzegane są jako atrakcja turystyczna.

Twórcy tramwajów wodnych w Gdańsku mieli nadzieję, że komunikacja wodna nad Motławą będzie miała podobny, mieszany charakter. Tak się jednak nie stało: żaden z gdańszczan nigdy nie traktował tramwaju wodnego jako wygodnej jednostki transportu dla poruszania się po mieście. Dlatego urzędnicy postanowili wycofać się z projektu, który stworzyli i promowali wiele lat temu.

Tramwaj wodny to przede wszystkim atrakcja turystyczna. Bardzo niewielu pasażerów wybrało tramwaj wodny jako środek komunikacji w codziennym poruszaniu się po mieście. W kontekście potrzeb komunikacyjnych gdańszczan tramwaj wodny nie jest efektywnym środkiem transportu.

Wszystkie „wady” tramwaju wodnego w Gdańsku charakteryzują się pewnymi punktami. Wśród nich można wymienić:

  • mała pojemność agregatów;
  • niska prędkość, jaką tramwaj jest w stanie rozwinąć:
  • porty, do których trafia, są oddalone od głównych ciągów komunikacyjnych, z których na co dzień korzystają mieszkańcy naszego miasta.

Głównym celem władz Gdańska jest zapewnienie punktualnej, sprawnej i komfortowej komunikacji miejskiej, z której korzysta jak największa liczba mieszkańców. Lokalni urzędnicy nadal próbowali podjąć decyzję o poprawie korzystania z transportu publicznego i usług ogólnych na tym obszarze. Ogromne wydatki na codzienną pracę i dalszy rozwój komunikacji miejskiej.

Dotyczy to jednak tylko tramwajów i autobusów, ponieważ tylko takie pojazdy są w stanie zapewnić pełną sprawność. Tramwaj wodny postrzegany jest bardziej jako rozrywka niż realna alternatywa dla autobusów i tramwajów czy jako uzupełnienie oferty transportowej oferowanej przez te jednostki pływające.

Koszty

Co roku sezon trwa 5 miesięcy – od początku maja do końca września. Od 1 maja do 22 czerwca, czyli w trakcie roku szkolnego, rejsy odbywają się tylko w weekendy, święta i wyznaczone dni.

W 2019 roku wpływy z biletów tramwaju wodnego wyniosły 605 567 zł. Liczby były wyjątkowo rozczarowujące, bo to tylko 27 procent całkowitych wydatków na tramwaj wodny. Dla ekspertów stało się jasne, że opłacalność tego transportu jest wątpliwa.

Dotacja GMG wyniosła 1 642 260 złotych netto. Z tych powodów, biorąc pod uwagę bardzo trudną sytuację, na którą wpływ mają między innymi szalejąca inflacja, rosnące ceny energii elektrycznej oraz gwałtowny wzrost cen paliw, obecnie miasto nie jest w stanie  sfinansować tej atrakcji.

Za przystanki tramwaju wodnego nadal odpowiadają władze Gdańska. Zarządza nimi Gdański Ośrodek Sportu w imieniu Gminy Miasta. Urzędnicy organizują spotkania z przedsiębiorcami zainteresowanymi komercyjnym świadczeniem usługi. Kilkadziesiąt prywatnych struktur znajdujących się w zarządzie wyraziło gotowość i chęć skorzystania z przystanków. Zwolennicy tego rodzaju transportu wciąż nie tracą nadziei na dalsze inwestycje, które pomogą naprawić sytuację.

Rekord

W 2018 roku odnotowano rekordową liczbę pasażerów korzystających z tramwaju wodnego. Ponad 65 000 pasażerów i prawie 2500 rowerów – tak można podsumować sezon Gdańskiego Tramwaju Wodnego. Zarząd Transportu Miejskiego oraz firma „Żegluga Gdańska”. Stwierdzają że, sezon letni okazał się rekordowy. Przepis na udany urlop i rejs tramwajami wodnymi był bardzo prosty: dobra pogoda i jakość obsługi pozwoliły przyciągnąć więcej pasażerów.

Atrakcja ta od lat cieszy się coraz większą popularnością. Kierunek osiągnął znaczące wyniki i funkcjonował z rozmachem dobrze wróżącym na przyszłość. Zmiany w funkcjonowaniu jednostek i organizacji samych rejsów oraz sprzedaży biletów doprowadziły do ​​rekordowej frekwencji.

Na tę sytuację wpłynęły pewne zmiany, gdyż do 2017 roku tramwaj wodny funkcjonował w ramach programu rewitalizacji dróg wodnych, który Gdańsk realizuje od 2012 roku. Według jego założeń powstały przystanki tramwaju wodnego, a same statki kursujące na liniach F5 i F6 należały do ​​wybranego w przetargu przewoźnika, czyli „Żeglugi Gdańskiej”. W 2018 roku, po zakończeniu programu rewitalizacji dróg wodnych, wiele się zmieniło, zarówno w funkcjonowaniu tramwaju, jak i w organizacji samych rejsów – wszystko z myślą o pasażerach. Wypracowano spójną wizję marketingową promującą tramwaj wodny jako publiczny transport zbiorowy i jednocześnie ofertę turystyczną pozwalającą poznać Gdańsk od strony wody: nowa nazwa z logo na statkach, zmiana rozkładu jazdy / kolorów na tablicach informacyjnych dla pasażerów na przystankach.

Eksperci kojarzą wzrost przepływu turystów z poprawą interfejsu, łatwością obsługi i dużej wygodzie korzystania z systemu sprzedaży biletów online. Kolejna zmiana dotyczyła możliwości zakupu drobnych gotowych przekąsek i napojów na pokładzie. Na rejsach trwających ponad godzinę pasażerowie mogli zjeść i ugasić pragnienie bez przynoszenia własnego jedzenia i picia. Miało to również pozytywny wpływ na organizację podróży.

Latest Posts

.,.,.,.,.,.,.,. Copyright © Partial use of materials is allowed in the presence of a hyperlink to us.